Dopiero Filip wybrał dwa antybiotyki, a dziś Martyna nie chce wstać z łóżka- teraz zasnęła , dotknęłam i jest rozpalona :( wieczorem u lekarza wizyta... Kubusia też biorę bo zatyka mu nosek i pokasłuje- w ogóle też nie ma apetytu...
Mogła by być już wiosna- dość mam tych choróbsk i zostawiania ciągle kasy w aptekach.
Współczuję, u nas najpierw Daniel, potem ja, potem teściowie, moja mama, a dzisiaj Bartek :/
OdpowiedzUsuń