wtorek, 21 października 2014

przepraszam że nie odpisywałam na sms'y

od początku października czułam się źle... Myślałam, że to przemęczenie.
Kiedy odpuściłam kilka spraw i próbowałam odpocząć- nic się nie zmieniało.
Mimo , że pilnuję raczej co jem i biorę witaminy- pomyślałam że anemia powróciła.
Zrobiłam badania- wyszły jak na mnie - bardzo dobre.
I w końcu przydusiło mnie. Zawroty głowy, dziwny ból, wymioty, cały czas miałam wrażenie że albo mam mega wysoką gorączkę albo zaraz zemdleję.
Przepłakałam całą noc a rano dzwoniłam do lekarza...
Objawy mogły znaczyć wszystko - od zapalenia błędnika po guza mózgu...

5 dni załamania.

Wczoraj odebrałam prześwietlenie odcinka szyjnego kręgosłupa.

Lordoza, zwyrodnienia, dyskopatia kręgu c5-c6

To może być przyczyna.

Przede mną wizyta u neurologa.

Pewnie czeka mnie długa rehabilitacja albo nawet operacja.

Trzymajcie za mnie kciuki.

Nadal bardzo się martwię.

2 komentarze:

  1. a ja napisałam do Ciebie nawet smsa, ale chyba już zmieniłaś nr, bo cisza....
    trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. No i jak się sprawy mają? martynia

    OdpowiedzUsuń