piątek, 3 października 2014

o mnie się nie martw...

Jestem zachwycona.
Czekam cały tydzień, od rana się szykuję na ten serial...
A potem się śmieję i zazdraszczam Joannie Kulig - cycków i ust.
O MNIE SIĘ NIE MARTW.
:)
Szkoda że tylko raz w tygodniu....

A w ogóle to się trochę wkurzyłam. Miałam mieć dziś gości.
Boszzzzz... jak mi się na tych gości nie chciało szykować.
Jak mi się nic nie chciało piec i gotować...
Jak mi się sprzątać nie chciało...

Wyjęłam bigos z zamrażalnika, nakupowałam jakiś ciastek i wafelków, wędliny... wysprzątałam chałupę bo gości miało być dużo i w każdą szparę pewnie by powłazili....
a jedni i drudzy się nie zjawili....
Ku.rw.... następnym razem kawa i paluszki...
A krupnik będziemy chyba jeść cały tydzień ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz